Zmiana stanu cywilnego to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu kobiety oraz mężczyzny. Jak to mówią? Od teraz nie jedno serca bicie, a dwa. Od teraz nie ja, tylko my. Tak, planowanie ślubu oraz wesela zajmuje narzeczonym na pewno bardzo dużo czasu. Sala, oprawa muzyczna, fotograf, kamerzysta, lista gości, oprawa florystyczna, auto, podziękowania i jeszcze wiele innych rzeczy znajdzie się na głowie przyszłej Pary Młodej. W tym szaleństwie planowania nie można zapomnieć o ważnym elemencie – szalonej nocy jako singiel/singielka. Jak zaplanować niezapomnianą noc?
Hulaj dusza!
Tak, wieczory kawalerskie i panieńskie to właściwie obowiązek. Przy czym należy jednak zaznaczyć, że nie każdy jest za tym, żeby je organizować. Można, ale nie trzeba. Dzisiaj skupmy się na tym, co też panom może chodzić po głowach, jeżeli planuje się tak wyjątkowy wieczór dla swojego brata, przyjaciela, kuzyna, kolegi. Warto bowiem z góry ustalić, że przebieg takiej nocy powinni ustalać znajomi/męska część rodziny przyszłego Pana Młodego. Dla niego powinna to być niespodzianka. Jednak, jeżeli Pan Młody z góry powie, że nie życzy sobie pewnych rzeczy podczas tego wieczoru/nocy – warto to uwzględnić. Inaczej bowiem można narazić się nie tylko na gniew, ale także na brak imprezy. Co to bowiem za impreza bez kawalera, który niedługo zmieni stan cywilny. Są również przypadki, gdzie sam Pan Młody planuje przebieg całej imprezy. Dzięki temu będzie miał wszystko pod kontrolą i będzie pewny tego, że nie czekają na niego żadne miłe niespodzianki. Najbardziej klasyczny pomysł na tą noc, to impreza w klubie…gogo. Tak, panowie lubią tego typu akcenty i nie ma się czemu dziwić, że będą chcieli wybrać się do miejsca, gdzie można znaleźć gołe kobiety. Żadna kobieta nie powinna mieć o to pretensji. Innym pomysłem może być wyjazd na weekend do innego miasta, gdzie również można imprezować w najbardziej znanych klubach. Jeżeli chodzi o wyjazd, to panowie bardzo często wybierają się do Warszawy, gdzie znaleźć można wiele słynnych klubów., Celem takich podróży jest również Morze Bałtyckie i takie miasta, jak Sopot, Mielno, Kołobrzeg, gdzie również można liczyć na znane kluby rozrywkowe.
Zabawa na spokojnie

Z reguły wieczory kawalerskie oznaczają szaloną imprezę do białego rana, która może zakończyć się wielkim kacem i lukami w pamięci. Nie zawsze jednak tego typu scenariusz będzie się sprawdzał. A co, jeżeli Pan Młody nie pije alkoholu lub też po prostu nie ma ochoty na pijacką balangę? To oznacza, że musi zrezygnować z tego typu spotkania? Na szczęście nie. Oferta rynkowa jest tak duża i wszyscy mężczyźni zorganizują takie wieczory kawalerskie, jakie tylko chcą. Zamiast urządzać wielką balangę można wyjechać w kilka osób np. w góry (jeżeli panowie są miłośnikami wędrówki po szlakach). Nie ma nic lepszego jak męska wyprawa z najlepiej znanymi nam osobami i morderczy spacer pod górę, po nogach. Tak, panowie również doceniają tego typu wyjazdu. Jeżeli ktoś nie lubi gór, to zawsze może zaprosić znajomych na wspólne wędkowanie na morzu lub nawet na środku mazurskich jezior. W naszym kraju znaleźć można wiele wspaniałych miejsc, gdzie bez problemu można zarzucić wędkę ciesząc się z udanych połowów. Nie jedna pani ucieszy się z tego, że będzie mogła zjeść świeżą rybę złowioną przez swojego przyszłego męża. Zresztą nie trzeba wyjeżdżać poza miasto, żeby zaplanować wieczory kawalerskie. Może wieczór i noc przy kartach? Taka typowo męska rozgrywka, gdzie panie nie będą miały wstępu. Tylko mężczyźni, karty, dobra whisky opcjonalnie i cygara. A może męski wieczór przy najbardziej krwawych filmach? ? Z ogromną ilością niezdrowych przekąsek (raz na jakiś czas można) i odpowiednimi napojami (niekoniecznie alkoholowymi). Czy też cała noc przy ulubionych grach komputerowych wspólnie z męską paczką? W takim wypadku niezdrowe przekąski są również mile widziane. Można umówić się również na jazdę szybkim samochodem. Wiele firm oferuje takie rajdowe szaleństwo na specjalnie stworzonych do tego torach w pobliżu wielkich miast. Inną opcją jest również wspólne wyjście na paintball. Należy się jednak nastawić na to, że tego typu rozrywki mogą boleć.
Wszystko między nami
Niezależnie od tego, jakie wieczory kawalerskie zaplanujemy – należy pamiętać o jednej zasadzie. Co wydarzyło się tego wieczoru/ nocy powinno zostać między uczestnikami imprezy. Dlatego nie warto robić zdjęć – na pewno już tych z serii skandaliczne, które mogą komuś zaszkodzić w przyszłości. Takie akcje nie są nikomu potrzebne. Nie tylko Panu Młodemu, ale również innym uczestnikom wieczoru. Tego typu imprezy, spotkania zawsze warto zorganizować z odpowiednim wyprzedzeniem – dwa, trzy tygodnie lub nawet miesiąc wcześniej. Wieczór kawalerski dzień przed ślubem to najgorszy pomysł do realizacji. Żaden mężczyzna – nie tylko Pan Młody – nie chce stawiać się przed ołtarzem lub na sali na pełnym kacu lub świeżo po podróży. Zaplanowanie wszystkiego z głową i odpowiednim wyprzedzeniem zagwarantuje mężczyznom najlepszą zabawę, którą na pewno wszyscy będą bardzo długo wspominać.